Pojemność dysków może być problemem przy pracy z obrazami. A dlaczego by nie oszczędzić trochę miejsca?
Obecnie najwięcej pracuję na swoim najnowszym nabytku, czyli HP Prodesk G2 Mini, w którym mam zainstalowane dwa dyski. 120GB na system oraz 250 M2 NVME na maszyny wirtualne. Jak by nie patrzeć, te 250GB to jest całkiem mało.
!["[PL] Windows Server Data Deduplication"](https://www.piesik.me/assets/images/posts/Windows-Server-Data-Deduplication/01.png)
Dobrze jeszcze nie zacząłem instalować maszyn do zabaw jak widać na powyższym screenie a już mi zostało tylko 60GB wolnego miejsca.
W Windows Server 2012 została zaprezentowana taka fajna funkcja jak Data Deduplication, ltóra pozawala na rozpoczęcie oszczędzania miejsca na naszym dysku. A ile tego miejsca zostanie oszczędzone, zależy już od naszej specyfiki pracy.
Instalacja jest prosta – dodajemy dodatkową rolę do serwera, który ma obsługiwać tę funkcję:
!["[PL] Windows Server Data Deduplication"](https://www.piesik.me/assets/images/posts/Windows-Server-Data-Deduplication/02.png)
Następnie przechodzimy do File and Storage Servies > Volumes > Disk, wybieramy nasz wolumen, klikamy prawym i wybieramy Configure Data Deduplication
!["[PL] Windows Server Data Deduplication"](https://www.piesik.me/assets/images/posts/Windows-Server-Data-Deduplication/03.png)
Wybieramy zastosowanie – dla mnie będzie to General purpose file server, określamy jak długo mają być nieużywane pliki do deduplikacji, czyli starsze niż x dni, na samym końcu możemy wykluczyć określone rozszerzenia oraz ustawić wykonywanie zadania w określonym czasie. Jasne, ustawmy to. Nie chcę, aby to się działo w momencie, gdy mogę robić jakieś laby czyli poniedziałek – piątek od 15:30 oraz w sobotę – niedzielę całe dnie.
!["[PL] Windows Server Data Deduplication"](https://www.piesik.me/assets/images/posts/Windows-Server-Data-Deduplication/04.png)
I to by było na tyle. Zadanie zostało skonfigurowane, teraz już tylko poczekać na efekty i zobaczymy, ile miejsca oszczędzimy.
A efekty są następujące: Po manualnym uruchomieniu skryptu, nie czekając na ten scheduler, oszczędziłem 51GB. Oczywiście, stracę je w momencie uruchomienia maszyn, które nie były używane, ale inne pójdą odstawkę.